Ten blog jest bardzo brzydki i bardzo dobrze mi z tym

Ten blog jest bardzo brzydki i bardzo dobrze mi z tym

Jak zapewne zauważyliście, nic tutaj nie ma! To znaczy, nie ma wgranego żadnego motywu, praktycznie żadnych wtyczek, to nie jest w żaden sposób fajnie sformatowane i ogólnie nic. Nawet boksuje się z tym, czy dodawać do wpisów obrazki wyróżniające (jeśli je widzicie, znaczy, że w końcu je dodałem, jeśli nie, znaczy, że sobie odpuściłem).

Z jednej strony tak właśnie chciałem

Zrobić blog, który stoi treścią! Krótkimi wpisami, na wzór tweetów na Twitterze (o zgrozo, to teraz nazywa się IKS), gdzie daję jakieś przemyślenie, wrzucam filmik z YouTuba, dziele się jakimś obrazkiem itp.

Coś takiego właśnie chciałem stworzyć, żeby było łatwo to czytać na telefonie, a jednocześnie łatwo też TWORZYĆ na telefonie czy tablecie, bo nie zawsze chce mi się w ciągu dnia odpalać laptopa.

No i jest to też ukłon do jednego takiego bloga, którego czytałem w młodości i którego nie potrafię już odnaleźć. Nazywał się chyba Rei2 albo Mei2, albo coś takiego… był cały czarny, z białym tekstem i ilustracją w prawym dolnym rogu, całą jedną i niczym więcej. Był jednym z najbardziej klimatycznych blogów, jakie czytałem i chciałbym znowu go znaleźć.

Z drugiej strony, tak jest łatwiej

Pamiętam, ile roboty kosztowało mnie administrowanie Hipogryfa. To była jedna z największych stron, jakimi się opiekowałem i dosłownie wyciskała ze mnie ostatnie siły. Nie chciałem, żeby tak samo działało na mnie ImAlive.pl. Chciałem, żeby tutaj była taka swoista oaza spokoju, gdzie faktycznie skupiam się na pisaniu, a nie składaniu tego.

Póki co, to się sprawdza. Więc na razie, blog zostaje w takiej formie 🙂


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *